Wysłany: Nie Lis 28, 2010 10:15 Temat postu: Re: lokatorzy
Siema
jakby tak przeanalizować treść naszej konwersacji, to trza by temat zmienić na osobliwości. Mam jeszcze pomysł, żeby zrobić na Fantazego coś na kształt muzeum MAdamme Tussaud's, ale skoro my nie z wosku, to może tak nazwać się Skansen Kalendy?
Lepiej brzmiałaby nazwa forum niż szumnie nadana "Osiedle Fantazego", choć fakt, duuuużo tu ludzi z fantazją.
Ja wezmę na siebie Panią z koczkiem. Zawsze można ją postraszyć flash-mobem, zwołamy wszystkich posiadaczy psów z okolicy i niech w przypływie flasha zaszczają jej budynek
CO do parkujących na zakręcie, trzeba im zapodać pod drzwi linkę do tego forum. Plusem ich jest to, że przynajmniej nie jeżdżą pod prąd, Ci ode mnie - z innej jak mniemam budowy - jeżdżą odwrotnie do znaku, co pozwala mi sądzić, że tak samo odwrotnie wykonują swoją pracę. Aż strach pomyśleć, czy to nie pracusie Kazika....i jego kolejna cicha i fachowa inwestycja.
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 11:38 Temat postu: Re: lokatorzy
Wczoraj na naszej klatce schodowej zauważyłam mega wielką wycieraczkę przed schodami do góry i miotłę-stojącą vis a vis moich drzwi wejściowych. tak więc-dziekuję, miotłę mam swoją, sprzatać potrafię i nawet to robię-miotełkę prosze sobie zabrać. Czyjakolwiek ona jest.
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 15:47 Temat postu: Re: lokatorzy
No niestety nie
I mam nadzieję, że dzisiaj jak wrócę z pracy nie będzie pod moją klatką żadnego samochodu. Nie dość, ze mam schrzaniony zjazd do garażu to jeszcze muszę uważać na samochody bo ciężko na parkingu zaparkować.
W końcu straż miejska trafi i na naszą ulicę.
Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 9:47 Temat postu: Re: lokatorzy
Widzę, że tylko ja tu od narzekania jestem
Ale drażnią mnie nieziemsko plamy z oleju na chodniku, przed moimi oknami. Cudny widok.
Czy to naprawdę wielka trudność zaparkować samochód w miejscach do tego wyznaczonych? Czy to tak ciężko przejść kilka metrów więcej do samochodu? Nie wspomnę o tym, że warto podjechać po prostu do warsztatu, a nie udawać, ze to nie z mojego samochodu cieknie olej.....
I na koniec instrukcja do drzwi wejściowych do klatki, można przesunąć blaszkę w dół, wówczas drzwi się nie zamkną i można je swobodnie otwierać bez klucza, nie trzeba otwierać na oścież drzwi do klatki, bo- chociaż to może za trudne do wyobrażenia sobie - Ci, którzy mieszkają na parterze nie mają ochoty ogrzewać również podwórka. Jednym słowem, jak Ci gorąco droga sąsiadko to otwórz sobie własne drzwi na klatkę schodową!
Dołączył: Pon Sie 03, 2009 20:05 Posty: 12 Skąd: pruszcz-gdanski
Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 12:28 Temat postu: Re: lokatorzy
Witam ,widzę ,że jest już wiosna ,bo zaczęły się wyprowadzki .Co do plam oleju z samochodów to mnie też drażnią , będzie trzeba do Straży Miejskiej dzwonic żeby obywateli pouczyli odnośnie oleju i parkowania.
pozdrawiam
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.